środa, 7 listopada 2012

Warsztaty 2012-11-06

Na tych warsztatach znowu mogliśmy dowiedzieć się o popełnianych błędach oraz walorach swoich zdjęć. Mistrz Jurek P. zajął się formą papierową czyli przyniesionymi odbitkami a potem Basia P. wyświetliła na ekranie monitora pozostałe prace. 
W trakcie przeglądania dokonywana była ocena zdjęć, omawiane pozytywne i mniej wartościowe ich cechy.  Wymienię tylko skrótowo, co było brane pod uwagę przy ocenie zdjęcia: kadrowanie, ekspozycja, ustawienie ostrości i najważniejsza, choć nie mierzalna cecha - ten dziwny, nieuchwytny urok dobrej fotografii.
Oczywiście nie będę pisał o tym co jest dobre a co nie. Sztuki nie da się znormalizować. Można jej się uczyć właśnie przez oglądanie, słuchanie wskazówek i tworzenie, tworzenie...
i tak w kolo. 
Jedyne co da się powiedzieć ogólnie to to, że efekt powinien być osiągnięty za pomocą aparatu, dobierając odpowiednie ustawienia a nie poprawiając i upiększając w programie graficznym.
Fot. Barbara Popiel

Fot. Barbara Popiel

Fot. Barbara Popiel

Fot. Barbara Popiel

Fot. Barbara Popiel

Fot. Barbara Popiel

Fot. Barbara Popiel

 Następne warsztaty
2012-11-20 godz. 18:00
Sesja fotograficzna
"Dziewczyny inne niż wszystkie"

Ważne aby znaleźć czas przed sesją na nauczenie się ustawiania balansu bieli na swoim aparacie.
Własny aparat oczywiście każdy zna. Teraz nadszedł czas aby zapoznać się z jego instrukcją. Śmiało znajdźcie rozdziały o balansie bieli i popróbujcie robić zdjęcia na wszystkich dostępnych ustawieniach.
Jeżeli chcecie zapanować nad tym parametrem, to poświęćcie codziennie 15 - 30 min na ćwiczenie. Spróbujcie przy konkretnym oświetleniu np. żarówek, świetlówek, lampki nocnej w jednym miejscu danego dnia uzyskać jak najlepsze zdjęcia tzn. biel ma być biała a kolor skóry naturalny.
Pamiętajcie, że aby uzyskać najlepszą głębię barw należy ustawić jak najmniejszą czułość [ISO].
Najczęściej używamy automatycznego doboru balansu bieli.
Jeżeli jednak nie daje on zadowalających rezultatów, to korzystamy z wyboru opcji: światło żarowe (czyli od zwykłej żarówki), światło jarzeniowe (są  różne wybory - należy eksperymentować), słoneczne, błyskowe itp.
Należy dobrać jak najlepszą opcję i jeżeli istnieje taka możliwość, to dokonać jeszcze dokładnej korekty.
Niektóre lustrzanki posiadają jeszcze dobór temperatury barwowej. Zmieniając temperaturę uzyskujemy obrazy o różnej dominującej barwie - od niebieskiej do czerwonej. Znowu szukamy takiego ustawienia, które najwierniej oddaje naturalne barwy.

Życzę udanego eksperymentowania i sukcesów w osiąganiu poprawnego balansu bieli.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.