ten wpis jest w zasadzie z serii "poświąteczne". ale ma bardziej dominujący charakter przyrodniczy[AM]
"Trochę późno, ale... zadanie domowe częściowo odrobione. Tymczasem korzystając z wolnego czasu po raz kolejny "łowiłem" ptactwo z lepszym lub gorszym skutkiem. Wierne tradycji zostały wróble które taplały się w kałużach w śmigusowe popołudnie :-).
Przy okazji spacerków upolowałem również swoje psy. Niestety energia zrobiła swoje i kadrowo nie wyszło za dobrze.
... i po świętach :-(
pozdrawiam
ANDRZEJ POTERA"
Zdjęcia Andrzeja:
Fot. Andrzej Potera |
Fot. Andrzej Potera |
Fot. Andrzej Potera |
Fot. Andrzej Potera |
Fot. Andrzej Potera |
Fot. Andrzej Potera |
Fot. Andrzej Potera |
Fot. Andrzej Potera |
Fot. Andrzej Potera |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.